Również w świecie kosmetyków możemy spotkać się z trendami. Coraz popularniejsze są kosmetyki naturalne, świadoma pielęgnacja, a także szereg składników. Latem mówimy o filtrach SPF, jesienią o kwasach, retinoidach i ceramidach, a cały rok o witaminach i peptydach. Sprawdźmy, dlaczego warto te składniki znać!
Witaminy
To bardzo popularna grupa składników, spośród których każdy wybierze coś dla siebie! Znajdziemy w niej witaminę C, B3 znaną jako niacynamid oraz A, czyli grupę retinoidów.
Witamina C
Witamina Cjest świetnym składnikiem praktycznie do każdej skóry. W naszym organizmie jest niezbędna do produkcji kolagenu, więc dostarczona w kosmetykach w odpowiedni sposób może także tę produkcję wspomóc. Dzięki temu skóra będzie jędrniejsza, może lepiej się goić i mieć szczelniejsze naczynia krwionośne. Dużym plusem jest również działanie lekko rozjaśniające przebarwienia i poprawiające koloryt.
Najpopularniejszą formą witaminy C jest kwas askorbinowy. Ten jednak bywa nietolerowany przez wrażliwsze skóry, bo wymaga kwasowego pH i wyższych stężeń, by działać skutecznie. Alternatywą są pochodne, jak rozpuszczalny w wodzie Ascorbyl Glucoside, rozpuszczalny w tłuszczach Ascorbyl Tetraisopalmitate, czy rozpuszczalny w obu 3-0-ethyl Ascorbic Acid. Wszystkie działają nieco wolniej, ale też delikatniej.
Formę olejową znajdziesz m.in. w serum Dzika róża {iossi}wraz z przeciwzapalnym olejem z wiesiołka, bogatą w wit. C dziką różą oraz łagodzącym nagietkiem i rumiankiem. Wypróbuj je, jeśli lubisz olejowe formuły! Świetnie sprawdzi się zwłaszcza w chłodniejsze miesiące, by dodatkowo zabezpieczyć skórę przed temperaturami.
Niacynamid
Niacynamid również pojawia się w wielu naturalnych kosmetykach i nie bez powodu. Przydaje się zarówno skórom suchym ze względu na stymulowanie syntezy naturalnych lipidów, skórom tłustym przez ograniczanie wydzielania łoju, skórom trądzikowym za sprawą właściwości przeciwzapalnych, skórom z przebarwieniami poprzez ograniczanie transportu pigmentu w naskórku, jak i dojrzałym, gdyż usprawnia syntezę kolagenu, zmniejsza jego rozkład oraz ziemiste zabarwienie cery.
Skoro składnik jest tak wszechstronny, proponujemy równie wszechstronnie działające serum z jego udziałem. Serum polifunkcyjne Moistry jest bogate w niacynamid, witaminę C, kofeinę, azeloglicynę, pantenol i zieloną herbatę. Ma leciutka konsystencję zostawiającą praktycznie matowe wykończenie. Sprawdzi się przy cerze naczynkowej, ze stanami zapalnymi, trądzikowej, wymagającej poprawy kolorytu, redukcji niedoskonałości.
Retinoidy
Retinoidy prawdopodobnie moglibyśmy koronować na króla witamin. To grupa związków obejmujących witaminę A i jej analogi. Do najpopularniejszych w kosmetykach naturalnych, a zarazem najskuteczniejszych należą retinol i retinaldehyd. Działają wielotorowo i najczęściej stosuje się je:
przeciwstarzeniowo – poprawiają syntezę kolagenu, usprawniają cykl odnowy komórek naskórka, pogrubiają skórę właściwą, poprawiają nawilżenie i koloryt skóry
przeciwtrądzikowo – ułatwiają złuszczanie martwych komórek, regulują podziały komórkowe i pomagają odblokowywać pory, redukują ich wielkość, a przez to też pośrednio ilość łoju na skórze, zmniejszają stan zapalny
Retinol jest dość intensywną substancja aktywną, więc jego stosowanie należy zaczynać od niskich stężeń, średnio 2x w tygodniu. Dobrą opcją na początek może stanowić serum z retinolem Mawawo o stężeniu 0,25% z dodatkiem substancji nawilżających i fosfolipidów uzupełniających barierę ochronną skóry. Pozwoli ono łagodnie rozpocząć przygodę z retinoidami i uniknąć podrażnienia.
Peptydy
Peptydy to kolejna ciekawa grupa składników. Peptydy składają się z aminokwasów, czyli białek występujących w organizmie. Mogą oddziaływać na komórki i usprawniać ich funkcjonowanie. Wśród peptydów wyróżniamy 3 główne rodzaje o konkretnych działaniach:
neuropeptydy zmniejszające kurczliwość mięśni, co daje wygładzenie zmarszczek mimicznych – najpopularniejszy to Argirelina występująca w składzie INCI jako Acetyl Hexapeptide-8
peptydy transportujące składniki w głąb skóry, jak peptyd miedziowy usprawniający gojenie – w INCI pod nazwą Copper Tripeptide-1 lub Copper Lysinate/Prolinate
peptydy sygnałowe stymulujące syntezę kolagenu, a wśród nich popularny Matrixyl, czyli Palmitoyl Tripeptide-1 i Palmitoyl Tetrapeptide-7 w składzie INCI
Ten ostatni możemy znaleźć m.in. w serum Nacomi Next Level w połączeniu 10% wraz z innymi peptydami dla poprawy jędrności i elastyczności skóry oraz redukcji opadania owalu twarzy.
Kwasy
Musimy również wspomnieć o kwasach. Coraz więcej osób je stosuje, a obejmują bardzo szeroką grupę składników:
AHA – kwasy owocowe działające głównie złuszczająco, najsilniejsze
BHA – kwas salicylowy rozpuszczający się w tłuszczach, odblokowujący pory więc pomagający na zaskórniki. Znajdziesz go np. w Nacomi Next Level serum (Kwas salicylowy 2%) razem z węglem pochłaniającym sebum.
PHA – kwasy o większej cząsteczce niż AHA, delikatniejsze, działające dodatkowo przeciwzapalnie i nawilżająco.
Wśród kwasów AHA warto wymienić m.in. kwas glikolowy, najpopularniejszy z grupy. Glikol ma bardzo małą cząsteczkę, więc szybko penetruje skórę. Działa złuszczająco, ale także pobudza syntezę kolagenu. Jest dlatego świetnym składnikiem zwłaszcza dla skór dojrzalszych, którym pomaga złuszczać gromadzący się martwy naskórek i zwiększać ilość malejącego z wiekiem kolagenu. W stężeniu 10% znajdziesz go w serum Nacomi Next Level, gdzie dodano również m.in. wspomniany wyżej niacynamid.
Drugi równie popularny kwas to migdałowy. Jest delikatniejszy, bo ma większa cząsteczkę. Wykazuje właściwości antybakteryjne, więc jest cennym składnikiem dla skór trądzikowych. Pomaga też rozjaśniać przebarwienia, m.in. te potrądzikowe. Wraz z przeciwzapalnym glukonolaktonem i kwasem laktobionowym z grupy PHA występuje w stężeniu 10% w kolejnym serum Nacomi Kwas migdałowy + PHA. Możesz je wypróbować praktycznie przy każdym typie skóry.
Musisz też wiedzieć, że kwas hialuronowy, choć w nazwie ma “kwas”, to nie należy do tej samej grupy co powyższe i nie działa złuszczająco. To wielocukier naturalnie występujący w skórze działający nawilżająco jako tzw. humektant. Jedna cząsteczka może związać nawet 250 cząsteczek wody. Nadaje się do stosowania na każdej skórze wymagającej nawilżenia. Wystarczy jedynie dobrać odpowiednią formułę i produkt.
Lekki kremożel Nowa kosmetykazawiera hialuron w 2 wielkościach cząsteczek przez co może nawilżać jeszcze lepiej. Wspiera go kwas laktobionowy o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym oraz skwalan biokompatybilny z naszym sebum na skórze, bo w innej formie wchodzący w jego skład. Kremożel może być samodzielną lekką opcją dla tłustszych skór lub elementem bazowym dla cięższego produktu przy cerach w stronę suchych.
Ceramidy
Na koniec jeszcze kilka słów o ceramidach. To substancje naturalnie występujące w naszym cemencie międzykomórkowym pomiędzy komórkami naskórka. Dbają o jego spójność, ograniczają odparowanie wody, a także oddziaływanie czynników środowiska, jak działające wysuszająco wiatr, czy zimno. Przy zbyt silnej pielęgnacji, słabej diecie, chorobach ogólnych lub skórnych, czy intensywnym wpływie środowiska ich ilość maleje, a skóra staje się bardziej podatna na różne czynniki.
Ceramidy w pielęgnacji pomagają uzupełniać te braki i stymulować produkcję nowych. Krem ceramidowy Clochee zawiera też ekstrakt z miłorzębu wspierający naczynka, ujędrniające algi, olej lniany bogaty w przeciwzapalne kwasy omega-3 i łagodzący pantenol. Sprawdzi się zwłaszcza w chłodniejsze miesiące, czy podczas wprowadzania kwasów lub retinoidów.
Które składniki aktywne stosujesz w swojej pielęgnacji?
Składniki na topie – poznaj najciekawsze!
Również w świecie kosmetyków możemy spotkać się z trendami. Coraz popularniejsze są kosmetyki naturalne, świadoma pielęgnacja, a także szereg składników. Latem mówimy o filtrach SPF, jesienią o kwasach, retinoidach i ceramidach, a cały rok o witaminach i peptydach. Sprawdźmy, dlaczego warto te składniki znać!
Witaminy
To bardzo popularna grupa składników, spośród których każdy wybierze coś dla siebie! Znajdziemy w niej witaminę C, B3 znaną jako niacynamid oraz A, czyli grupę retinoidów.
Witamina C
Witamina C jest świetnym składnikiem praktycznie do każdej skóry. W naszym organizmie jest niezbędna do produkcji kolagenu, więc dostarczona w kosmetykach w odpowiedni sposób może także tę produkcję wspomóc. Dzięki temu skóra będzie jędrniejsza, może lepiej się goić i mieć szczelniejsze naczynia krwionośne. Dużym plusem jest również działanie lekko rozjaśniające przebarwienia i poprawiające koloryt.
Najpopularniejszą formą witaminy C jest kwas askorbinowy. Ten jednak bywa nietolerowany przez wrażliwsze skóry, bo wymaga kwasowego pH i wyższych stężeń, by działać skutecznie. Alternatywą są pochodne, jak rozpuszczalny w wodzie Ascorbyl Glucoside, rozpuszczalny w tłuszczach Ascorbyl Tetraisopalmitate, czy rozpuszczalny w obu 3-0-ethyl Ascorbic Acid. Wszystkie działają nieco wolniej, ale też delikatniej.
Formę olejową znajdziesz m.in. w serum Dzika róża {iossi} wraz z przeciwzapalnym olejem z wiesiołka, bogatą w wit. C dziką różą oraz łagodzącym nagietkiem i rumiankiem. Wypróbuj je, jeśli lubisz olejowe formuły! Świetnie sprawdzi się zwłaszcza w chłodniejsze miesiące, by dodatkowo zabezpieczyć skórę przed temperaturami.
Niacynamid
Niacynamid również pojawia się w wielu naturalnych kosmetykach i nie bez powodu. Przydaje się zarówno skórom suchym ze względu na stymulowanie syntezy naturalnych lipidów, skórom tłustym przez ograniczanie wydzielania łoju, skórom trądzikowym za sprawą właściwości przeciwzapalnych, skórom z przebarwieniami poprzez ograniczanie transportu pigmentu w naskórku, jak i dojrzałym, gdyż usprawnia syntezę kolagenu, zmniejsza jego rozkład oraz ziemiste zabarwienie cery.
Skoro składnik jest tak wszechstronny, proponujemy równie wszechstronnie działające serum z jego udziałem. Serum polifunkcyjne Moistry jest bogate w niacynamid, witaminę C, kofeinę, azeloglicynę, pantenol i zieloną herbatę. Ma leciutka konsystencję zostawiającą praktycznie matowe wykończenie. Sprawdzi się przy cerze naczynkowej, ze stanami zapalnymi, trądzikowej, wymagającej poprawy kolorytu, redukcji niedoskonałości.
Retinoidy
Retinoidy prawdopodobnie moglibyśmy koronować na króla witamin. To grupa związków obejmujących witaminę A i jej analogi. Do najpopularniejszych w kosmetykach naturalnych, a zarazem najskuteczniejszych należą retinol i retinaldehyd. Działają wielotorowo i najczęściej stosuje się je:
Retinol jest dość intensywną substancja aktywną, więc jego stosowanie należy zaczynać od niskich stężeń, średnio 2x w tygodniu. Dobrą opcją na początek może stanowić serum z retinolem Mawawo o stężeniu 0,25% z dodatkiem substancji nawilżających i fosfolipidów uzupełniających barierę ochronną skóry. Pozwoli ono łagodnie rozpocząć przygodę z retinoidami i uniknąć podrażnienia.
Peptydy
Peptydy to kolejna ciekawa grupa składników. Peptydy składają się z aminokwasów, czyli białek występujących w organizmie. Mogą oddziaływać na komórki i usprawniać ich funkcjonowanie. Wśród peptydów wyróżniamy 3 główne rodzaje o konkretnych działaniach:
Ten ostatni możemy znaleźć m.in. w serum Nacomi Next Level w połączeniu 10% wraz z innymi peptydami dla poprawy jędrności i elastyczności skóry oraz redukcji opadania owalu twarzy.
Kwasy
Musimy również wspomnieć o kwasach. Coraz więcej osób je stosuje, a obejmują bardzo szeroką grupę składników:
Wśród kwasów AHA warto wymienić m.in. kwas glikolowy, najpopularniejszy z grupy. Glikol ma bardzo małą cząsteczkę, więc szybko penetruje skórę. Działa złuszczająco, ale także pobudza syntezę kolagenu. Jest dlatego świetnym składnikiem zwłaszcza dla skór dojrzalszych, którym pomaga złuszczać gromadzący się martwy naskórek i zwiększać ilość malejącego z wiekiem kolagenu. W stężeniu 10% znajdziesz go w serum Nacomi Next Level, gdzie dodano również m.in. wspomniany wyżej niacynamid.
Drugi równie popularny kwas to migdałowy. Jest delikatniejszy, bo ma większa cząsteczkę. Wykazuje właściwości antybakteryjne, więc jest cennym składnikiem dla skór trądzikowych. Pomaga też rozjaśniać przebarwienia, m.in. te potrądzikowe. Wraz z przeciwzapalnym glukonolaktonem i kwasem laktobionowym z grupy PHA występuje w stężeniu 10% w kolejnym serum Nacomi Kwas migdałowy + PHA. Możesz je wypróbować praktycznie przy każdym typie skóry.
Musisz też wiedzieć, że kwas hialuronowy, choć w nazwie ma “kwas”, to nie należy do tej samej grupy co powyższe i nie działa złuszczająco. To wielocukier naturalnie występujący w skórze działający nawilżająco jako tzw. humektant. Jedna cząsteczka może związać nawet 250 cząsteczek wody. Nadaje się do stosowania na każdej skórze wymagającej nawilżenia. Wystarczy jedynie dobrać odpowiednią formułę i produkt.
Lekki kremożel Nowa kosmetyka zawiera hialuron w 2 wielkościach cząsteczek przez co może nawilżać jeszcze lepiej. Wspiera go kwas laktobionowy o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwzapalnym oraz skwalan biokompatybilny z naszym sebum na skórze, bo w innej formie wchodzący w jego skład. Kremożel może być samodzielną lekką opcją dla tłustszych skór lub elementem bazowym dla cięższego produktu przy cerach w stronę suchych.
Ceramidy
Na koniec jeszcze kilka słów o ceramidach. To substancje naturalnie występujące w naszym cemencie międzykomórkowym pomiędzy komórkami naskórka. Dbają o jego spójność, ograniczają odparowanie wody, a także oddziaływanie czynników środowiska, jak działające wysuszająco wiatr, czy zimno. Przy zbyt silnej pielęgnacji, słabej diecie, chorobach ogólnych lub skórnych, czy intensywnym wpływie środowiska ich ilość maleje, a skóra staje się bardziej podatna na różne czynniki.
Ceramidy w pielęgnacji pomagają uzupełniać te braki i stymulować produkcję nowych. Krem ceramidowy Clochee zawiera też ekstrakt z miłorzębu wspierający naczynka, ujędrniające algi, olej lniany bogaty w przeciwzapalne kwasy omega-3 i łagodzący pantenol. Sprawdzi się zwłaszcza w chłodniejsze miesiące, czy podczas wprowadzania kwasów lub retinoidów.
Które składniki aktywne stosujesz w swojej pielęgnacji?