Emulsje, mleczka, kremy, esencje, ampułki, sera – do wyboru, do koloru. Produktów w pielęgnacji jest tak wiele, że momentami można się pogubić. W praktyce nowe nazwy kosmetyków pojawiają się co chwilę, a często oznaczają ten sam produkt, tylko bardziej fantazyjnie nazwany.
Sera będą podstawową formą produktów najbardziej aktywnych. Z założenia mają zawierać wyższe stężenia składników ukierunkowanych na konkretne działanie. W rzeczywistości bywa różnie i zdarza się nadużywanie tego pojęcia w kontekście siły działania pielęgnacji. Przyjrzyjmy się jednak możliwościom, jakie sera nam oferują.
Kiedy i jak stosować serum do twarzy?
Możemy wymienić 3 formuły ser:
typowo wodne, lejące,
emulsyjne jak lekkie kremy
oraz olejowe, bez fazy wodnej
Formułę możemy dobrać do własnych preferencji i typu skóry, ale stosowanie będzie podobne. Serum użyjemy po myciu, na suchą skórę (kwasy, retinol) lub na lekko wilgotną od toniku. Sera wodne będą wymagały jeszcze nałożenia kremu, bo same nie zawierają substancji tłuszczowych powlekających skórę i ograniczających odparowanie wody. Przy emulsyjnych i olejowych nie jest to niezbędne, ale może wzbogacać pielęgnację, zwłaszcza przy cerach w stronę suchych wymagających odrobinę więcej odżywienia.
Podział ser – jakie wybrać?
Oprócz podziału na konsystencje, warto szczególnie skupić się na funkcjonalności – to ona powinna być naszym wyznacznikiem zakupu. Zależnie od typu skóry i jej potrzeb wybierzemy inny produkt.
Serum nawilżające
Jednym z najczęściej wybieranych będzie serum nawilżające. To produkt mający wiązać dużo wody w naskórku, zwiększać jego nawilżenie, a przez to także miękkość i elastyczność. Za działanie nawilżające odpowiadają tzw. humektanty, takie jak m.in. gliceryna, kwas hialuronowy, trehaloza, aloes, sorbitol i wiele innych. Serum Babo o lekkiej, wodnisto-żelowej konsystencji zawiera wspomniany hialuron, a także tak ciekawe nawilżacze jak beta-glukan działający łagodząco wraz z pantenolem i betainą. Świetnie się spisze jako jeden z kroków pielęgnacji praktycznie każdej skóry.
Serum regenerujące
Coraz częściej wybierane jest także serum regenerujące. Taki kosmetyk zawiera składniki naturalnie występujące w naszym naskórku, czyli ceramidy i cholesterol. Jeśli stosujemy zbyt agresywną pielęgnację, pocieranie, na skórę wpływa wiatr, mróz, czy wysokie temperatury, to zdarza się, że pojawiają się braki wspomnianych lipidów. Stosując odpowiednie kosmetyki możemy wesprzeć skórę, by je uzupełnić i przyspieszyć proces regeneracji. Nacomi Next Level ceramidy zawiera kompleks lipidowy, który w tym pomoże, a dzięki emulsyjnej konsystencji może być stosowane samodzielnie lub na wodne serum nawilżające.
Serum antyoksydacyjne
Cennym produktem będzie też serum antyoksydacyjne, zwłaszcza na dzień. Antyoksydanty zwalczają wolne rodniki uszkadzające nasze komórki, utleniające sebum, powodujące podrażnienia i stany zapalne. Same wolne rodniki powstają m.in. w wyniku działania zanieczyszczeń powietrza i promieniowania słonecznego. Jeśli na co dzień nosimy krem z filtrem SPF, to on częściowo blokuje ich powstawanie. By tę ochronę wzmocnić, pod filtr nakłada się właśnie serum antyoksydacyjne, co bardzo polecamy. Idealnym produktem na dzień będzie serum polifunkcyjne z Moistry. Zawiera cały szereg antyoksydantów – witaminę C, niacynamid, zielona herbatę, azeloglicynę – które działają też przeciwzapalnie i poprawiają koloryt skóry. Samo serum natomiast ma lekką konsystencję i wchłania się do satynowego matu, co jest dużym plusem zwłaszcza dla skór mieszanych i tłustych.
Serum przeciwstarzeniowe
Kolejne propozycje są już mocniej ukierunkowane na konkretne typy cery. Serum przeciwstarzeniowe będzie dedykowane zarówno cerom dojrzałym, jak i wszystkim, którzy chcą spowolnić powstawanie zmian pojawiających się z wiekiem – zmarszczek, przebarwień, rozszerzonych porów, poszarzałego kolorytu, utraty elastyczności. Idealnym składnikiem, który pomaga na wszystkie te problemy, jest retinol. Substancja ta wymaga świadomego wprowadzania do pielęgnacji i rozpoczęcia od odpowiedniego stężenia. Retinol 0,25% Mawawo będzie odpowiednim wyborem ze względu na niskie stężenie oraz zamknięcie substancji w liposomach, co spowalnia uwalnianie retinolu i daje mniej skutków ubocznych podczas stosowania serum.
Serum regulujące
Masz cerę tłustą lub mieszaną, zdarzają Ci się zaskórniki, czarne kropeczki na nosie lub nadmierny błysk? Tutaj pomoże serum regulujące. W takim kosmetyku znajdziesz przeważnie niacynamid o udowodnionym działaniu zmniejszającym łojotok, cynk lub kwas azelainowy mające wpływ na ilość produkowanego sebum, czy składniki wchłaniające łój, jak skrobie, glinki, talk. Serum normalizujące Resibo ma w składzie substancje z obu grup: chłonną skrobię z manioku oraz azeloglicynę, niacynamid i kompleks ekstraktów z lotosu zmniejszający tłustość i błysk. Mamy również łagodzący pantenol, alantoinę, beta-glukan i olej z czarnej porzeczki. Całość tworzy produkt dodatkowo cenny dla skór ze stanami zapalnymi, czy wrażliwych.
Serum rozjaśniające
Równie częstym problemem jest nierówny koloryt i przebarwienia różnego pochodzenia. Możemy się z nimi rozprawiać z pomocą kremów SPF oraz ser rozjaśniających zawierających złuszczające kwasy, składniki hamujące powstawanie barwnika lub jego transport w naskórku. Serum Nacomi Glow zawiera niacynamid zmniejszający zaczerwienienia, ziemisty koloryt i lekkie przebarwienia, a także kwasy AHA – mlekowy, glikolowy, jabłkowy, winowy – i bogate w nie ekstrakty z klonu i trzciny cukrowej.
Serum złuszczające
Choć w powyższym serum mamy sporo kwasów, to nie będzie ono produktem złuszczającym. Jeśli zależy Ci typowo na serum złuszczającym, możesz sięgnąć na przykład po Nacomi Next Level z 10% kwasu glikolowego. To kwas o małej cząsteczce, który przenika głęboko, złuszcza i stymuluje skórę do syntezy kolagenu. 10% to stężenie bezpieczne do stosowania w domu, bo nie będzie mocno drażniące. Wyższe stężenia, jak 20-30 i więcej % polecamy stosować w gabinecie u zaufanego kosmetologa. Sam kwas glikolowy najlepiej sprawdzi się na skórach bez problemu wrażliwości, czy naczynek. W tego typu serach szukaj też kwasu mlekowego (świetny do cer suchych, dojrzałych), czy migdałowego (działa antybakteryjnie, więc pomoże przy trądziku, także wrażliwszym skórom).
Po który rodzaj ser sięgasz najczęściej? Wypatrzyłaś coś dla siebie?
Serum do twarzy – kiedy, po co i jak stosować?
Emulsje, mleczka, kremy, esencje, ampułki, sera – do wyboru, do koloru. Produktów w pielęgnacji jest tak wiele, że momentami można się pogubić. W praktyce nowe nazwy kosmetyków pojawiają się co chwilę, a często oznaczają ten sam produkt, tylko bardziej fantazyjnie nazwany.
Sera będą podstawową formą produktów najbardziej aktywnych. Z założenia mają zawierać wyższe stężenia składników ukierunkowanych na konkretne działanie. W rzeczywistości bywa różnie i zdarza się nadużywanie tego pojęcia w kontekście siły działania pielęgnacji. Przyjrzyjmy się jednak możliwościom, jakie sera nam oferują.
Kiedy i jak stosować serum do twarzy?
Możemy wymienić 3 formuły ser:
Formułę możemy dobrać do własnych preferencji i typu skóry, ale stosowanie będzie podobne. Serum użyjemy po myciu, na suchą skórę (kwasy, retinol) lub na lekko wilgotną od toniku. Sera wodne będą wymagały jeszcze nałożenia kremu, bo same nie zawierają substancji tłuszczowych powlekających skórę i ograniczających odparowanie wody. Przy emulsyjnych i olejowych nie jest to niezbędne, ale może wzbogacać pielęgnację, zwłaszcza przy cerach w stronę suchych wymagających odrobinę więcej odżywienia.
Podział ser – jakie wybrać?
Oprócz podziału na konsystencje, warto szczególnie skupić się na funkcjonalności – to ona powinna być naszym wyznacznikiem zakupu. Zależnie od typu skóry i jej potrzeb wybierzemy inny produkt.
Serum nawilżające
Jednym z najczęściej wybieranych będzie serum nawilżające. To produkt mający wiązać dużo wody w naskórku, zwiększać jego nawilżenie, a przez to także miękkość i elastyczność. Za działanie nawilżające odpowiadają tzw. humektanty, takie jak m.in. gliceryna, kwas hialuronowy, trehaloza, aloes, sorbitol i wiele innych. Serum Babo o lekkiej, wodnisto-żelowej konsystencji zawiera wspomniany hialuron, a także tak ciekawe nawilżacze jak beta-glukan działający łagodząco wraz z pantenolem i betainą. Świetnie się spisze jako jeden z kroków pielęgnacji praktycznie każdej skóry.
Serum regenerujące
Coraz częściej wybierane jest także serum regenerujące. Taki kosmetyk zawiera składniki naturalnie występujące w naszym naskórku, czyli ceramidy i cholesterol. Jeśli stosujemy zbyt agresywną pielęgnację, pocieranie, na skórę wpływa wiatr, mróz, czy wysokie temperatury, to zdarza się, że pojawiają się braki wspomnianych lipidów. Stosując odpowiednie kosmetyki możemy wesprzeć skórę, by je uzupełnić i przyspieszyć proces regeneracji. Nacomi Next Level ceramidy zawiera kompleks lipidowy, który w tym pomoże, a dzięki emulsyjnej konsystencji może być stosowane samodzielnie lub na wodne serum nawilżające.
Serum antyoksydacyjne
Cennym produktem będzie też serum antyoksydacyjne, zwłaszcza na dzień. Antyoksydanty zwalczają wolne rodniki uszkadzające nasze komórki, utleniające sebum, powodujące podrażnienia i stany zapalne. Same wolne rodniki powstają m.in. w wyniku działania zanieczyszczeń powietrza i promieniowania słonecznego. Jeśli na co dzień nosimy krem z filtrem SPF, to on częściowo blokuje ich powstawanie. By tę ochronę wzmocnić, pod filtr nakłada się właśnie serum antyoksydacyjne, co bardzo polecamy. Idealnym produktem na dzień będzie serum polifunkcyjne z Moistry. Zawiera cały szereg antyoksydantów – witaminę C, niacynamid, zielona herbatę, azeloglicynę – które działają też przeciwzapalnie i poprawiają koloryt skóry. Samo serum natomiast ma lekką konsystencję i wchłania się do satynowego matu, co jest dużym plusem zwłaszcza dla skór mieszanych i tłustych.
Serum przeciwstarzeniowe
Kolejne propozycje są już mocniej ukierunkowane na konkretne typy cery. Serum przeciwstarzeniowe będzie dedykowane zarówno cerom dojrzałym, jak i wszystkim, którzy chcą spowolnić powstawanie zmian pojawiających się z wiekiem – zmarszczek, przebarwień, rozszerzonych porów, poszarzałego kolorytu, utraty elastyczności. Idealnym składnikiem, który pomaga na wszystkie te problemy, jest retinol. Substancja ta wymaga świadomego wprowadzania do pielęgnacji i rozpoczęcia od odpowiedniego stężenia. Retinol 0,25% Mawawo będzie odpowiednim wyborem ze względu na niskie stężenie oraz zamknięcie substancji w liposomach, co spowalnia uwalnianie retinolu i daje mniej skutków ubocznych podczas stosowania serum.
Serum regulujące
Masz cerę tłustą lub mieszaną, zdarzają Ci się zaskórniki, czarne kropeczki na nosie lub nadmierny błysk? Tutaj pomoże serum regulujące. W takim kosmetyku znajdziesz przeważnie niacynamid o udowodnionym działaniu zmniejszającym łojotok, cynk lub kwas azelainowy mające wpływ na ilość produkowanego sebum, czy składniki wchłaniające łój, jak skrobie, glinki, talk. Serum normalizujące Resibo ma w składzie substancje z obu grup: chłonną skrobię z manioku oraz azeloglicynę, niacynamid i kompleks ekstraktów z lotosu zmniejszający tłustość i błysk. Mamy również łagodzący pantenol, alantoinę, beta-glukan i olej z czarnej porzeczki. Całość tworzy produkt dodatkowo cenny dla skór ze stanami zapalnymi, czy wrażliwych.
Serum rozjaśniające
Równie częstym problemem jest nierówny koloryt i przebarwienia różnego pochodzenia. Możemy się z nimi rozprawiać z pomocą kremów SPF oraz ser rozjaśniających zawierających złuszczające kwasy, składniki hamujące powstawanie barwnika lub jego transport w naskórku. Serum Nacomi Glow zawiera niacynamid zmniejszający zaczerwienienia, ziemisty koloryt i lekkie przebarwienia, a także kwasy AHA – mlekowy, glikolowy, jabłkowy, winowy – i bogate w nie ekstrakty z klonu i trzciny cukrowej.
Serum złuszczające
Choć w powyższym serum mamy sporo kwasów, to nie będzie ono produktem złuszczającym. Jeśli zależy Ci typowo na serum złuszczającym, możesz sięgnąć na przykład po Nacomi Next Level z 10% kwasu glikolowego. To kwas o małej cząsteczce, który przenika głęboko, złuszcza i stymuluje skórę do syntezy kolagenu. 10% to stężenie bezpieczne do stosowania w domu, bo nie będzie mocno drażniące. Wyższe stężenia, jak 20-30 i więcej % polecamy stosować w gabinecie u zaufanego kosmetologa. Sam kwas glikolowy najlepiej sprawdzi się na skórach bez problemu wrażliwości, czy naczynek. W tego typu serach szukaj też kwasu mlekowego (świetny do cer suchych, dojrzałych), czy migdałowego (działa antybakteryjnie, więc pomoże przy trądziku, także wrażliwszym skórom).
Po który rodzaj ser sięgasz najczęściej? Wypatrzyłaś coś dla siebie?