O ile nie wszyscy stosujemy bardziej rozbudowaną pielęgnację, to każdy z nas na pewno ma w łazience jakiś żel do mycia. Niektórzy mają jeden żel do wszystkiego, co niekoniecznie jest najlepszą opcją. Jak więc odpowiednio oczyszczać skórę i dlaczego to takie ważne? Postaramy się odpowiedzieć, jak z głową podejść do tego etapu pielęgnacji 🙂
Prawidłowe oczyszczanie twarzy – dlaczego jest ważne?
Zewnętrzna warstwa naszej skóry codziennie się złuszcza – powoli odpadają z niej martwe komórki naskórka. Na jej powierzchni znajdują się też wydzieliny gruczołów łojowych, tzw. sebum natłuszczające skórę i przy cerach tłustych dające często spory błysk, a także pot wydzielany przez gruczoły potowe. Latem wydzielamy więcej łoju, a podczas intensywnych aktywności także więcej potu.
Dodatkowo w tej mieszance martwych komórek, potu i łoju znajdziemy szereg koegzystujących bakterii i grzybów. W normalnych warunkach te są dla skóry nieszkodliwe, a nawet chronią ją przed patogenami, ale przy zaburzeniach ilości wspomnianych wydzielin czy nieodpowiedniej pielęgnacji, mogą też działać szkodliwie i przyczyniać się do chorób skóry, jak AZS, trądzik, czy grzybice.
Ponadto na co dzień większość kobiet nosi makijaż, a coraz więcej osób także kremy z filtrem. Do całości dołóżmy kurz oraz zanieczyszczenia powietrza powodujące utlenianie sebum i uszkodzenia komórek, a otrzymamy doprawdy ciekawy miks! Pozostawianie go na skórze na dłuższą metę będzie przyczyniać się do powstawania podrażnień, stanów zapalnych, zapychania oraz zaostrzania objawów chorób skóry.
Kiedy powinnaś wykonywać demakijaż?
Jeśli nosisz makijaż, demakijaż jest obowiązkowy. W związku z tym, że sporo kremów z filtrem SPF jest wodoodpornych, tu też należy zastosować demakijaż i oczyszczać skórę dwuetapowo. Jednokrotne mycie żelem może sobie nie poradzić z produktami, które z założenia mają tworzyć na skórze film i dobrze się jej trzymać.
Pierwsza z opcji to oleje. Wbrew pozorom, że nakładanie czegoś tłustego na skórę może być słabym pomysłem podczas oczyszczania, to bardzo dobre rozwiązanie! Oleje łączą się z zabrudzeniami ze skóry, zwłaszcza elementami tłuszczowymi podkładów, filtrów, czy nadmiarem sebum.
Najprościej zastosować olejki lub masła, które zawierają emulgator – jego dodatek sprawia, że po połączeniu z wodą z powstaje mlecznobiała emulsja, która łatwo spłukuje się ze skóry i nie zostawia tłustej warstwy. Polemika stworzyła nieco inna konsystencję, bomasła hydrofilnego rozpuszczającego się w kontakcie ze skórą. Świetnie oczyszcza, dobrze sunie po skórze podczas aplikacji, a następnie spłukuje bez problemu.
Alternatywnie możesz wypróbować olejki bez emulgatora jak ten z olejem konopnym i CBD Cannamea. Tu jednak będziesz potrzebować znacznie cieplejszej wody do spłukania oraz ściereczki, którą zetrzesz olej. Z tego względu nie jest to metoda dla skór wrażliwych, naczyniowych, a przeważnie także i trądzikowych, gdyż istnieje ryzyko podrażnienia i pozostawienia resztek olejku prowadzącego do zapchania.
Nie lubisz olejków? Oczywiście mamy dla Ciebie alternatywy. Zapewne słyszałaś już o płynach i żelach micelarnych. Miceleto kuleczki stworzone z detergentów, o specjalnych właściwościach myjących – umieją wyłapywać zarówno zabrudzenia wodne, jak i tłuszczowe. Zastosowane na waciku i przyłożone na chwilę do oka lub ust pozwalają rozpuścić kosmetyki i zebrać je ze skóry. Niezwykle ważne jest, by po przetarciu wacikiem opłukać jeszcze skórę i nie zostawiać detergentów na skórze. Ich pozostawienie może skutkować zmianą układu lipidów w naskórku, podrażnieniem i większą przepuszczalnością dla alergenów, czy ucieczki wody. Bardzo ciekawą propozycją micela jest rumiankowa esencja Polny Warkocz w szklanym opakowaniu – ma prosty, naturalny skład i przyjemną cenę.
Jeżeli nie odpowiada Ci ani jedno, ani drugie, możesz postawić na mleczka i emulsje. Produkty te są kremowej konsystencji, mają sporą domieszkę natłuszczających substancji i równie dobrze pomagają pozbyć się makijażu. Przeważnie można je stosować samymi dłońmi, jak i na waciku do usunięcia makijażu oka. Takim produktem przykładowo będzieBorn to be mild Resibo.
Jak oczyszczać skórę twarzy wieczorem?
Produkt do konkretnego oczyszczania dobieramy do typu skóry i swoich preferencji. Jeśli nie potrzebujemy demakijażu, możemy on być nieco mocniejszy. Suchsze skóry przeważnie preferują emulsje i mleczka, ale nie jest to regułą. Można ponownie zastosować to samo mleczko/emulsję, co do demakijażu, aby ograniczyć rozmiar kosmetyczki.
Niezwykle przyjemne konsystencje mają takżenaturalne pianki do mycia twarzy – przeważnie niczym miękkie chmurki na skórze, otulające i stosunkowo łagodne. Owocowa pianka Moistry przecudownie pachnie owocami, nie znika od razu pod palcami i jest stworzona tak, by pozbywać się również makijażu. Ponownie 2w1 🙂
Przeważnie najmocniejszymi produktami są żele do mycia twarzy zawierającej odrobinę więcej substancji myjących. Zawierają mniej składników natłuszczających, ale nadal mogą działać bez wysuszenia, czy ściągnięcia. Wszystko to kwestia użycia odpowiedniego produktu w małej ilości, spienienia go w dłoniach i dokładnego rozmasowania na skórze. Warto poświęcić temu chociaż z pół minuty, pamiętając o linii włosów i żuchwy, by nic nie zostało w tych problematycznych miejscach – tutaj zdarzają się niespodziewane wypryski. Żel myjący eeny meeny powinien być stosunkowo łagodną, a do tego budżetową opcją – zawiera nawilżającą trehalozę, i glicerynę oraz łagodzący pantenol i prebiotyki.
Jak oczyszczać skórę twarzy rano?
Poranne mycie to kwestia dość sporna. Czy trzeba myć produktem? Dobrze mieć coś delikatnego, choć w szczególnych wypadkach wystarczy i woda – na skórach mocno uwrażliwionych, suchych, gdzie nie mamy po nocy warstwy sebum ani zbyt wielu nakładanych wieczorem produktów.
Jaki produkt wybrać? To może być ponownie emulsja, pianka lub żel. Kolejne możliwości to pasty i musy myjące stosowane w minimalnych ilościach i intensywnie spieniane, jak musy Laq, niewiarygodnie wręcz wydajne! Bardzo łagodne są także pudry i proszki, które zawierają glinki, czy roślinne mączki – wysypuje się trochę na dłoń i spienia z wodą. Niektóre zawierają substancje myjące, niektóre nie – wybierz te drugie, jeśli chcesz ograniczyć ilość detergentów o poranku.
Daj znać, na jakie produkty stawiasz podczas oczyszczania twarzy!
Prawidłowe oczyszczanie twarzy – jak dokładnie zmyć makijaż wieczorem i oczyścić twarz rano?
O ile nie wszyscy stosujemy bardziej rozbudowaną pielęgnację, to każdy z nas na pewno ma w łazience jakiś żel do mycia. Niektórzy mają jeden żel do wszystkiego, co niekoniecznie jest najlepszą opcją. Jak więc odpowiednio oczyszczać skórę i dlaczego to takie ważne? Postaramy się odpowiedzieć, jak z głową podejść do tego etapu pielęgnacji 🙂
Prawidłowe oczyszczanie twarzy – dlaczego jest ważne?
Zewnętrzna warstwa naszej skóry codziennie się złuszcza – powoli odpadają z niej martwe komórki naskórka. Na jej powierzchni znajdują się też wydzieliny gruczołów łojowych, tzw. sebum natłuszczające skórę i przy cerach tłustych dające często spory błysk, a także pot wydzielany przez gruczoły potowe. Latem wydzielamy więcej łoju, a podczas intensywnych aktywności także więcej potu.
Dodatkowo w tej mieszance martwych komórek, potu i łoju znajdziemy szereg koegzystujących bakterii i grzybów. W normalnych warunkach te są dla skóry nieszkodliwe, a nawet chronią ją przed patogenami, ale przy zaburzeniach ilości wspomnianych wydzielin czy nieodpowiedniej pielęgnacji, mogą też działać szkodliwie i przyczyniać się do chorób skóry, jak AZS, trądzik, czy grzybice.
Ponadto na co dzień większość kobiet nosi makijaż, a coraz więcej osób także kremy z filtrem. Do całości dołóżmy kurz oraz zanieczyszczenia powietrza powodujące utlenianie sebum i uszkodzenia komórek, a otrzymamy doprawdy ciekawy miks! Pozostawianie go na skórze na dłuższą metę będzie przyczyniać się do powstawania podrażnień, stanów zapalnych, zapychania oraz zaostrzania objawów chorób skóry.
Kiedy powinnaś wykonywać demakijaż?
Jeśli nosisz makijaż, demakijaż jest obowiązkowy. W związku z tym, że sporo kremów z filtrem SPF jest wodoodpornych, tu też należy zastosować demakijaż i oczyszczać skórę dwuetapowo. Jednokrotne mycie żelem może sobie nie poradzić z produktami, które z założenia mają tworzyć na skórze film i dobrze się jej trzymać.
Pierwsza z opcji to oleje. Wbrew pozorom, że nakładanie czegoś tłustego na skórę może być słabym pomysłem podczas oczyszczania, to bardzo dobre rozwiązanie! Oleje łączą się z zabrudzeniami ze skóry, zwłaszcza elementami tłuszczowymi podkładów, filtrów, czy nadmiarem sebum.
Najprościej zastosować olejki lub masła, które zawierają emulgator – jego dodatek sprawia, że po połączeniu z wodą z powstaje mlecznobiała emulsja, która łatwo spłukuje się ze skóry i nie zostawia tłustej warstwy. Polemika stworzyła nieco inna konsystencję, bo masła hydrofilnego rozpuszczającego się w kontakcie ze skórą. Świetnie oczyszcza, dobrze sunie po skórze podczas aplikacji, a następnie spłukuje bez problemu.
Alternatywnie możesz wypróbować olejki bez emulgatora jak ten z olejem konopnym i CBD Cannamea. Tu jednak będziesz potrzebować znacznie cieplejszej wody do spłukania oraz ściereczki, którą zetrzesz olej. Z tego względu nie jest to metoda dla skór wrażliwych, naczyniowych, a przeważnie także i trądzikowych, gdyż istnieje ryzyko podrażnienia i pozostawienia resztek olejku prowadzącego do zapchania.
Nie lubisz olejków? Oczywiście mamy dla Ciebie alternatywy. Zapewne słyszałaś już o płynach i żelach micelarnych. Micele to kuleczki stworzone z detergentów, o specjalnych właściwościach myjących – umieją wyłapywać zarówno zabrudzenia wodne, jak i tłuszczowe. Zastosowane na waciku i przyłożone na chwilę do oka lub ust pozwalają rozpuścić kosmetyki i zebrać je ze skóry. Niezwykle ważne jest, by po przetarciu wacikiem opłukać jeszcze skórę i nie zostawiać detergentów na skórze. Ich pozostawienie może skutkować zmianą układu lipidów w naskórku, podrażnieniem i większą przepuszczalnością dla alergenów, czy ucieczki wody. Bardzo ciekawą propozycją micela jest rumiankowa esencja Polny Warkocz w szklanym opakowaniu – ma prosty, naturalny skład i przyjemną cenę.
Jeżeli nie odpowiada Ci ani jedno, ani drugie, możesz postawić na mleczka i emulsje. Produkty te są kremowej konsystencji, mają sporą domieszkę natłuszczających substancji i równie dobrze pomagają pozbyć się makijażu. Przeważnie można je stosować samymi dłońmi, jak i na waciku do usunięcia makijażu oka. Takim produktem przykładowo będzie Born to be mild Resibo.
Jak oczyszczać skórę twarzy wieczorem?
Produkt do konkretnego oczyszczania dobieramy do typu skóry i swoich preferencji. Jeśli nie potrzebujemy demakijażu, możemy on być nieco mocniejszy. Suchsze skóry przeważnie preferują emulsje i mleczka, ale nie jest to regułą. Można ponownie zastosować to samo mleczko/emulsję, co do demakijażu, aby ograniczyć rozmiar kosmetyczki.
Niezwykle przyjemne konsystencje mają także naturalne pianki do mycia twarzy – przeważnie niczym miękkie chmurki na skórze, otulające i stosunkowo łagodne. Owocowa pianka Moistry przecudownie pachnie owocami, nie znika od razu pod palcami i jest stworzona tak, by pozbywać się również makijażu. Ponownie 2w1 🙂
Przeważnie najmocniejszymi produktami są żele do mycia twarzy zawierającej odrobinę więcej substancji myjących. Zawierają mniej składników natłuszczających, ale nadal mogą działać bez wysuszenia, czy ściągnięcia. Wszystko to kwestia użycia odpowiedniego produktu w małej ilości, spienienia go w dłoniach i dokładnego rozmasowania na skórze. Warto poświęcić temu chociaż z pół minuty, pamiętając o linii włosów i żuchwy, by nic nie zostało w tych problematycznych miejscach – tutaj zdarzają się niespodziewane wypryski. Żel myjący eeny meeny powinien być stosunkowo łagodną, a do tego budżetową opcją – zawiera nawilżającą trehalozę, i glicerynę oraz łagodzący pantenol i prebiotyki.
Jak oczyszczać skórę twarzy rano?
Poranne mycie to kwestia dość sporna. Czy trzeba myć produktem? Dobrze mieć coś delikatnego, choć w szczególnych wypadkach wystarczy i woda – na skórach mocno uwrażliwionych, suchych, gdzie nie mamy po nocy warstwy sebum ani zbyt wielu nakładanych wieczorem produktów.
Jaki produkt wybrać? To może być ponownie emulsja, pianka lub żel. Kolejne możliwości to pasty i musy myjące stosowane w minimalnych ilościach i intensywnie spieniane, jak musy Laq, niewiarygodnie wręcz wydajne! Bardzo łagodne są także pudry i proszki, które zawierają glinki, czy roślinne mączki – wysypuje się trochę na dłoń i spienia z wodą. Niektóre zawierają substancje myjące, niektóre nie – wybierz te drugie, jeśli chcesz ograniczyć ilość detergentów o poranku.
Daj znać, na jakie produkty stawiasz podczas oczyszczania twarzy!